Prezydent Andrzej Duda zapowiedział podczas tegorocznych obchodów Święta Konstytucji 3 Maja, że skieruje do Senatu projekt postanowienia o zarządzeniu referendum ogólnokrajowego dot. zmian konstytucji, którego data będzie określona na 10 i 11 listopada 2018 r. Pierwsza tura wyborów samorządowych może się odbyć w jedną z trzech niedziel: 21 października, 28 października lub 4 listopada. Państwowa Komisja Wyborcza w listach o tej samej treści skierowanych oddzielnie do prezydenta, marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego oraz do marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego podkreśliła, że taka data referendum oznacza, iż odbyłoby się ono bezpośrednio po <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/raport-wybory-samorzadowe-2024" title="wyborach samorządowych" target="_blank">wyborach samorządowych</a> lub w trakcie tych wyborów, w zależności od tego, na jaki dzień zostaną ostatecznie zarządzone wybory samorządowe. Według PKW spowodowałoby to "komplikacje merytoryczne i organizacyjne" wynikające z rozbieżności w przepisach Kodeksu wyborczego oraz ustawy o referendum ogólnokrajowym. Dodatkowe pytania a ważność głosu Przede wszystkim Państwowa Komisja Wyborcza podkreśla, że zgodnie z ustawą o referendum ogólnokrajowym dopisanie na karcie do głosowania dodatkowych pytań albo dokonanie innych dopisków nie wpływa na ważność głosu, gdy są one dokonywane poza kratką. Natomiast zgodnie z nowelizacją Kodeksu wyborczego na ważność głosu nie wpływa dokonanie dopisków również w obrębie kratki. Znak "X" i kampanie Ponadto nowelizacja Kodeksu wyborczego zmieniła także definicję znaku "X" w wyborach. Według oceny PKW będzie to wprowadzało w błąd zarówno wyborców biorących udział w wyborach samorządowych, jak też osoby uprawnione do udziału w referendum. PKW wskazuje też, że nałożenie się na siebie kampanii wyborczej i kampanii referendalnej, które mogą być prowadzone przez inne podmioty, będzie prowadzić do problemów związanych z finansowaniem i rozliczeniem dwóch odrębnych kampanii, tj. wyborczej i referendalnej. Dwie komisje PKW wskazuje, że zgodnie z art. 5 ustawy o referendum ogólnokrajowym do trybu przeprowadzania głosowania stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu wyborczego. Oznacza to m.in., pisze PKW w listach, że uwzględnione powinny zostać m. in. przepisy dotyczące przeprowadzenia referendum przez dwie obwodowe komisje - ds. przeprowadzenia głosowania w obwodzie oraz ds. ustalenia wyników głosowania w obwodzie, w sposób określony w Kodeksie wyborczym. Jednocześnie - zaznacza PKW - w ustawie o referendum ogólnokrajowym określony został tryb powoływania jednej komisji. "Zachodzi zatem kolizja przepisów w tym zakresie. Nie można bowiem zastosować przepisów Kodeksu wyborczego do powołania dwóch komisji w referendum ogólnokrajowym, gdyż tryb ten regulują przepisy ustawy o referendum ogólnokrajowym" - pisze PKW. Karty wyborcze Komisja wskazuje też, że ustawa o referendum ogólnokrajowym przewiduje dostarczanie kart do głosowania przez komisarzy wyborczych, a zgodnie z Kodeksem wyborczym zapewnienie kart do głosowania należy do urzędników wyborczych. Mężowie zaufania Ponadto, pisze PKW, ustawa o referendum ogólnokrajowym przewiduje wyznaczanie mężów zaufania i ich zastępców w celu obserwacji przebiegu referendum oraz wskazuje, że w tym zakresie stosuje się odpowiednio przepisy Kodeksu wyborczego. Z kolei ostania nowelizacja Kodeksu wyborczego wprowadziła zmiany w zakresie działalności mężów zaufania, a także dodatkowo instytucję obserwatorów społecznych. Komisja zauważa też, że ustaw o referendum ogólnokrajowym przewiduje przekazywanie dokumentów z głosowania w depozyt wójtowi, a Kodeks wyborczy, po ostatniej nowelizacji, urzędnikowi wyborczemu. Składy komisji Ponadto według PKW do rozważenia pozostaje kwestia zapewnienia składów obwodowych komisji zarówno dla wyborów samorządowych, jak też referendum ogólnokrajowego. "Należy bowiem zauważyć, że dla przeprowadzenia wyborów samorządowych konieczne będzie powołanie ok. 500 000 członków obwodowych komisji. Niezależnie od terminu wyborów samorządowych do dnia 11 listopada 2018 r. nie zostaną jeszcze rozwiązane obwodowe komisje wyborcze powołane do przeprowadzenia wyborów samorządowych" - podkreśla Komisja. "Szereg problemów w gminach" PKW zwraca też uwagę, że w przypadku zarządzenia wyborów samorządowych na 28 października, druga tura odbywałaby się w 11 listopada br., czyli w drugim dniu planowanego referendum. "Należy przypomnieć, że ustawa o referendum ogólnokrajowym nie przewiduje możliwości łączenia wyborów samorządowych z referendum. Rodziłoby to szereg problemów w gminach, w których odbywałyby się wybory" - podkreśła PKW. Wymienia m.in.: konieczność powołanie dodatkowych komisji wyborczych, co "powodowałoby dodatkowe problemy ze znalezieniem odpowiedniej liczby chętnych do pracy w komisjach obwodowych". Według PKW problemem byłoby zorganizowanie lokali referendalnych w tych samych budynkach, w których mieszczą się lokale wyborcze, ale w innych pomieszczeniach, ponieważ często brak jest możliwości technicznych. Komisja zwraca też uwagę, że w powyższym przypadku, głosowanie w referendum odbywałoby się w innych godzinach niż godziny głosowania w wyborach, a także konieczne byłoby zapewnienie urn wyborczych w lokalach referendalnych. "Wymagałoby to zakupu tych urn przez wszystkie gminy, w tym przeprowadzenia postępowań o zamówienie publiczne, a środki na ten cel nie są zabezpieczone w budżecie państwa" - pisze PKW.