"Miasto od kilku lat próbuje zbudować basen we Wrzeszczu w formule partnerstwa prywatno-publicznego. Niestety, to się nie udaje. Wiadomo - do tanga trzeba dwojga. Przy takich projektach bardzo trudno jest znaleźć zainteresowanie ze strony prywatnej. Dlatego uważam, że wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, musimy zaproponować, aby tego rodzaju inwestycje były budowane, korzystając z budżetu miasta Gdańska" - powiedział Jarosław Wałęsa na konferencji prasowej, zorganizowanej w pobliżu miejsca, gdzie planowana jest budowa pływalni. Kandydat KO na prezydenta Gdańska ocenił, że w kolejnej kadencji samorządowej, oprócz basenu we Wrzeszczu, powinny powstać jeszcze trzy takie obiekty - Brzeźnie i Nowym Porcie, Siedlcach oraz południowej części miasta. "Nie trzeba przesuwać tych projektów w czasie, nie trzeba na siłę szukać prywatnych inwestorów, lecz trzeba już w tej chwili odpowiedzieć na pytanie, co jest potrzebne mieszkańcom. Wiemy dobrze, że mieszkańcy oczekują takich pływalni" - podkreślił europoseł Platformy Obywatelskiej. Budżet wytrzyma inwestycję? Przewodniczący Komisji Strategii i Budżetu Rady Miasta Gdańska Piotr Borawski (PO) przypomniał, że w obecnej kadencji powstały w mieście cztery baseny. "Jeden z nich zaczął być budowany jeszcze we wcześniejszej kadencji, ale trzy ostatnie baseny kosztowały po ok. 13 mln zł (Stogi, Osowa, Orunia). Wszystkie te baseny powstały ze środków budżetu miasta Gdańska, we wszystkich tych basenach będzie gospodarował MOSiR, więc ceny dla mieszkańców będą podlegać cennikowi miejskiemu, a nie będzie to cennik proponowany przez prywatnego inwestora" - zaznaczył. Borawski jest przekonany, że budżet miasta Gdańska jest w stanie sprostać kolejnym wydatkom na baseny. "W ciągu ostatniej kadencji zadłużenie naszego miasta spadło do poniżej 30 proc., kiedy jeszcze 5-7 lat temu zadłużenie to sięgało blisko 60 proc. Nie widzimy innej możliwości, niż szybka budowa (basenów) z budżetu miasta. Uważamy, że spokojnie przez 5 lat najbliższej kadencji jesteśmy w stanie wydać ok. 50-60 mln zł na nowe pływalnie. Budżet miasta stać na takie inwestycje" - podkreślił Borawski, który jest też szefem sztabu wyborczego Wałęsy. Kandydaci na prezydenta Gdańska W jesiennych wyborach samorządowych oprócz syna byłego prezydenta RP, kandydatami na najwyższy urząd w Gdańsku są także: sprawujący tę funkcję od 20 lat Paweł Adamowicz, jako kandydat bezpartyjny, Kacper Płażyński (Zjednoczona Prawica), Elżbieta Jachlewska (Lepszy Gdańsk) i Andrzej Ceynowa (Sojusz Lewicy Demokratycznej). Pierwsza tura wyborów samorządowych może się odbyć w jedną z trzech niedziel: 21 października, 28 października lub 4 listopada br. W wyborach wybierzemy wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, a także rady gmin i powiatów oraz sejmiki województw. Kampania wyborcza rozpoczyna się w dniu zarządzenia wyborów.