O właściwej współpracy władz lokalnych i rządowych Buda mówił we wtorek w Łodzi na wspólnej konferencji prasowej z szefem kancelarii premiera Michałem Dworczykiem. Zorganizowano ją na terenie obiektów SKS Start i dotyczyła kondycji oraz problemów małych klubów sportowych. Według Budy, w rozwiązywaniu tych problemów nie pomagają obecne władze miasta. "W zasadzie jest to walka z małymi klubami, a nie współpraca. Dysproporcja w podziale środków (miejskich) na wszystkie łódzkie kluby jest nierównomierna i myślę, że nie muszę państwa o tym przekonywać" - tłumaczył kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta. Jako przykład podał sytuację Startu, z którym - zauważył - prezydent Łodzi Hanna Zdanowska "toczy regularną batalię o odebranie terenów po przeszło 60 latach użytkowania ich przez klub". Buda zapewnił, że od kilku tygodni stara się pomóc klubowi w rozwiązaniu sytuacji, czego dowodem miała być wtorkowa wizyta na obiekcie ministra Dworczyka. "Chcę zadeklarować, że Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki z rezerwy ogólnej, której jest dysponentem, jest gotów przekazać dofinansowanie w kwocie co najmniej pół miliona zł na wsparcie infrastruktury klubu SKS Start. Widać dookoła, jak duże inwestycje są tu potrzebne" - ogłosił Dworczyk. Minister podkreślił, że władze miasta powinny zabiegać o rozwój miejsc i infrastruktury, w których swoje sportowe umiejętności mogą rozwijać najmłodsi mieszkańcy Łodzi. Zaapelował do prezydent Zdanowskiej o jak najszybsze zakończenie sporu z klubem, co stworzy możliwość działania i rozwoju SKS Start. Wyjaśniono, że rządowe wsparcie finansowe zostanie przekazane dopiero po zaprzestaniu przez miasto walki o odebranie klubowi terenów i usankcjonowaniu tytułu prawnego do nieruchomości na rzecz klubu. "To jedyny warunek, który jest postawiony, żeby klub mógł inwestować i czynić nakłady na te obiekty. Zależy nam, żeby łódzki sport rozwijał się równomiernie. Są duże i bardzo duże kluby, ale są też takie jak Start - z ogromną tradycją i olimpijczykami. Zależy nam, żeby na tej tradycji bazować i na tym budować łódzki sport" - zaznaczył Buda. Zadeklarował, że jeśli wygra wybory będzie zabiegał o rozwój Startu i polepszenie jego pozycji na sportowej mapie Łodzi. Jak wskazał, przykład pomocy temu klubowi pokazuje, że współpraca samorządu i rządu jest kluczowa dla rozwoju miasta. "Wszelkie batalie i obrażanie się na rząd, jest de facto szkodzeniem miastu i jego mieszkańcom. Ten przykład jest dowodem, że współpraca jest konieczna. Ponieważ tam są możliwości i środki, które pomagają rozwijać się lokalnym społecznościom" - podkreślił kandydat Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Łodzi.