Po <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/raport-wybory-samorzadowe-2024" title="wyborach samorządowych" target="_blank">wyborach samorządowych</a> najwięcej posłów odejdzie do polityki samorządowej z PO. Z mandatu poselskiego rezygnują Radosław Witkowski (został wybrany na prezydenta Radomia), Marek Wojtkowski (nowy prezydent Włocławka), Małgorzata Adamczak (została burmistrzem Śmigla w woj. wielkopolskim), Wojciech Saługa (będzie pełnił funkcję marszałka województwa śląskiego), Jarosław Katulski (nowy radny sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego). Ponadto, z Platformy usunięty został Łukasz Borowiak, który w wyborach na prezydenta Leszna wystartował bez poparcia partii. "Rzeczpospolita" ustaliła, że PO ma problem, bo nadal nie wie, kto zastąpi w Sejmie tych posłów. W podobnej sytuacji jest Polskie Stronnictwo Ludowe. Poseł Zbigniew Włodkowski został wybrany burmistrzem Orzysza. Nie ma go kto zastąpić, bo politycy, którzy startowali w ostatnich wyborach parlamentarnych i uplasowali się za Włodkowskim, obecnie pełnią różne funkcje w samorządzie. Z Sejmu odejdzie także rzecznik partii Krzysztof Kosiński, który będzie pełnił funkcję prezydenta Ciechanowa. Dwóch posłów Prawa i Sprawiedliwości wyprowadzi się z Wiejskiej - Jerzy Rębek (został burmistrzem Radzynia Podlaskiego) i Marcin Witko (nowy prezydent Tomaszowa Mazowieckiego). Wiadomo już, że zastąpią ich Marcin Duszek i Krzysztof Maciejewski. W trudnej sytuacji znalazł się klub Sprawiedliwa Polska, który tworzą partie Jarosława Gowina i Zbigniewa Ziobry. Jeden z ich posłów - Jarosław Żaczek - został wybrany burmistrzem Ryk. Klub liczył dotychczas 15 posłów (to minimalna liczba wymagana przez regulamin Sejmu), więc odejście jednego członka stanowiło poważny problem. Ostatecznie zastąpi go Krzysztof Popiołka, który wcześniej należał do PiS, a ostatnio był posłem niezrzeszonym. Wybory samorządowe zachwiały także klubem Janusza Palikota, z którego odszedł poseł Robert Biedroń. Nowy prezydent Słupska wyznaczył na swego następcę Jarosława Gromadzkiego. Problem w tym, że Gromadzki nie chce dołączyć do formacji Palikota. Ostatecznie lider klubu namówił do powrotu Wandę Nowicką. <a href="http://www.rp.pl/" target="_blank">Więcej na stronie "Rzeczpospolitej".</a>