Tak zacięta kampania była też wyzwaniem dla amerykańskich mediów, które zaangażowały tysiące dziennikarzy do jej obsługi. Dziekan szkoły dziennikarstwa i komunikacji masowej na Uniwersytecie Północnej Karoliny w Chapel Hill Louise Spieler uważa, że media były w czasie kampanii obiektywne i zdały egzamin. W rozmowie z Polskim Radiem Spieler mówi, iż media próbowały weryfikować obietnice kandydatów i sztabów. - To prawdziwe wyzwanie dla mediów, aby przełamać obecne na antenie reklamowanie się kandydatów. Ponieważ jest ono stale obecne, ludzie chcą mieć całościowy ogląd sytuacji, bo w reklamówkach wyborczych jest on stronniczy. Ważną rolą mediów było weryfikowanie słów kandydatów, mówienie słuchaczom, czy słowa, które padły w reklamówkach są prawdą, czy nie - mówi Louise Spieler. Ocenia się, że tegoroczna kampania wyborcza w Stanach Zjednoczonych mogła kosztować nawet 6 miliardów dolarów.