W komentarzu do obecnej sytuacji w Polsce wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej odpowiedzialna za wartości zaznaczyła, że instytucja, którą reprezentuje, będzie dalej blisko monitorowała rozwój wydarzeń dotyczących wyborów w Polsce. "Do państw członkowskich należy decyzja, czy w obecnym kontekście utrzymać lub przełożyć planowane wybory, ale taka decyzja musi być zgodna z międzynarodowymi standardami demokratycznymi i szanować podstawowe wartości określone w art. 2 Traktatu o UE. Ma to zasadnicze znaczenie dla zapewnienia demokratycznej legitymacji rządzących" - zaznaczyła Jourova. Jak dodała, zapewnienie wolnych i uczciwych wyborów jest nieodłączną częścią unijnych pryncypiów demokratycznych. Zwróciła uwagę, że w wielu państwach członkowskich planowane są wybory w tym roku. W tym kontekście KE zaoferowała, że może pomóc w wymianie najlepszych praktyk i związanych z wyborami, szczególnie w tych czasach. Prezes PiS <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jaroslaw-kaczynski,gsbi,3" title="Jarosław Kaczyński" target="_blank">Jarosław Kaczyński</a> oraz lider Porozumienia <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jaroslaw-gowin,gsbi,1495" title="Jarosław Gowin" target="_blank">Jarosław Gowin</a> uzgodnili w środę (6 maja) wieczorem kompromis w sprawie tegorocznych wyborów prezydenckich, zgodnie z którym 10 maja nie będzie głosowania. W oświadczeniu po ich spotkaniu napisano, że po upływie terminu 10 maja oraz przewidywanym stwierdzeniu przez <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-sad-najwyzszy,gsbi,28" title="Sąd Najwyższy" target="_blank">Sąd Najwyższy</a> nieważności wyborów wobec tego, że się nie odbyły, marszałek Sejmu RP ogłosi nowe wybory prezydenckie w pierwszym możliwym terminie. Z Brukseli Krzysztof Strzępka