PiS staje przed koniecznością kolejnej mobilizacji swoich zwolenników i przygotowania nowego planu przed wyborami prezydenckimi. Andrzej Duda ma teraz przyspieszyć z prekampanią. Z tego powodu szykowany jest pomysł na drugie, nowe starcie - <a href="https://www.rp.pl/Wybory-prezydenckie-2020/305249954-Nowy-wyborczy-plan-PiS.html" target="_blank">pisze "Rzeczpospolita".</a> Rozmówca dziennika z PiS ujawnia, że partia wciąż widzi możliwość zwycięstwa Dudy w pierwszej turze wyborów. "Szanse są, ale to zależy od mobilizacji innych elektoratów. W naszych sondażach nie widać odejścia wyborców od prezydenta, zmienia się za to frekwencja. Wyborcy opozycji, którzy wcześniej deklarowali bojkot, wracają do Platformy Obywatelskiej" - mówi. Z tego powodu w nowej strategii kampanii PiS to <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-rafal-trzaskowski,gsbi,4" title="Rafał Trzaskowski" target="_blank">Rafał Trzaskowski</a> ustawiany jest przez sztab prezydenta jako główny przeciwnik. W PiS panuje przekonanie, że to Trzaskowski bardzo mocno mobilizuje własne struktury i wyborców. Jaka będzie reakcja? Jak wynika z informacji "Rzeczpospolitej", prezydent ma w planach teraz wysoką aktywność w ramach prekampani - ma być dużo bardziej widoczny. Wybory prezydenckie odbędą się najprawdopodobniej 28 czerwca. Więcej w "Rzeczpospolitej".