Klub PiS przedstawił w poniedziałek (11 maja) projekt ustawy o szczególnych zasadach organizacji wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 roku z możliwością głosowania korespondencyjnego. Głosowanie ma odbywać się w lokalach wyborczych, ale będzie też można głosować korespondencyjnie. Projekt zakłada uchylenie obecnej ustawy o przeprowadzeniu wyłącznie korespondencyjnie wyborów prezydenckich w 2020 roku. Jak podał na Twitterze Tomasz Żółciak z "Dziennika Gazety Prawnej", projekt w Sejmie ma być procedowany błyskawicznie i jeszcze we wtorek (12 maja) trafić do Senatu. Dziennikarz miał uzyskać informację na ten temat od osób z "obozu rządowego". Tymczasem rzecznik rządu <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-piotr-muller,gsbi,1777" title="Piotr Müller" target="_blank">Piotr Müller</a> zaapelował w poniedziałek wieczór do Senatu, by "nie blokował tej ustawy, nie mroził jej". "Można w tydzień, nawet w dwa tygodnie już dobrze przedyskutować każdy projekt ustawy. Nie potrzeba do tego miesiąca" - dodał Müller.