Joanna Senyszyn przekonuje, że wystawienie w wyborach kobiety byłoby dobrym ruchem. Argumentuje, że wszystkie partie mają kandydatów - mężczyzn, więc ona wyróżniałaby się na ich tle. Jej zdaniem kobieta ma większe szanse na sukces. Jak mówi, to dzięki Ewie Kopacz, Platforma Obywatelska odniosła sukces. "Przy Donaldzie Tusku wynik PO w wyborach samorządowych byłby znaczenia gorszy"- twierdzi. Senyszyn wyraża gotowość do startu w wyborach, ale podaje też kilka innych nazwisk. Proponuje m.in. europosłankę Krystynę Łybacką i posłankę Małgorzatę Szmajdzińską. Joanna Senyszyn chce zostać prezydentem! Zagłosujesz? W sobotę, podczas konwencji SLD Leszek Miller zaproponował, by wspólnym kandydatem lewicy został były polityk Sojuszu - Ryszard Kalisz (obecnie pełni on funkcję szefa stowarzyszenia Dom Wszystkich Polska). Partia nie doszła jednak w tej kwestii do porozumienia i ostatecznie zdecydowano, by decyzję podjąć na początku 2015 roku. Zdaniem Senyszyn, Kalisz nie jest dobrym kandydatem, bo "nie jest otwarty na nowe środowiska lewicowe". Ponadto - jak mówi - w przeszłości był nielojalny wobec SLD i próbował rozbić tę partię. Więcej na stronie "Gazety Wyborczej".