- Za fasadą demokracji jest kółko, któremu przewodzi nieduży jegomość. I to tam podejmuje się realne decyzje. Tu się robi politykę. Decydują rycerze Jedi, czyli bezpieka. Intergalaktyczna bezpieka. Ubecy z tym całym, małym Yodą na czele. Skoro rycerze Jedi to bezpieka, to kim jest Skywalker senior? Kim jest późniejszy Lord Vader? Oczywiście to buntownik, jedyna szlachetna jednostka. Taki pułkownik Kukliński w "Gwiezdnych Wojnach" - podsumował Braun.