Lewica, którą tworzą: <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-sojusz-lewicy-demokratycznej-sld,gsbi,1490" title="SLD" target="_blank">SLD</a>, Wiosna Roberta Biedronia i Lewica Razem, ma ogłosić o godz. 13 na konferencji prasowej przed pomnikiem Ignacego Daszyńskiego przy warszawskim placu Na Rozdrożu pełen skład sztabu wyborczego. Jak dowiedziała się PAP, ogłoszony ma zostać skład rady konsultacyjnej Lewicy, a także podmioty: mniejsze partie lewicowe i organizacje pozarządowe, które w wyborach będą startowały ze wspólnej listy w bloku lewicowym, a swoją decyzję w sprawie startu ma podjąć <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-robert-biedron,gsbi,257" title="Robert Biedroń" target="_blank">Robert Biedroń</a>. Kwestią dni jest także - jak informują PAP źródła w lewicowym bloku - list w nadchodzących wyborach. Jak dowiedziała się nieoficjalnie PAP, liderzy Sojuszu Lewicy Demokratycznej chcą zmienić nazwę partii na Lewica. Powodem jest obawa przed startem w najbliższych wyborach w formule koalicji, a jednocześnie niechęć partnerów SLD - Lewicy Razem i Wiosny - do startu z list Sojuszu. Szef SLD Włodzimierz Czarzasty pytany przez PAP o te doniesienia powiedział, że nie potwierdza i nie zaprzecza. "Wszystko ogłosimy w przyszłym tygodniu" - zaznaczył. Liderzy tych ugrupowań mają obawy przed rejestracją porozumienia jako koalicji wyborczej, bo to wymagałoby przekroczenia progu 8 procent. W 2015 roku podobnej koalicji lewicowej zabrało niewielu głosów, by ten próg przekroczyć.