Według nieoficjalnych danych z godz. 5:55 partia Janusza Korwin-Mikkego osiągnęła wynik 4,9 proc. poparcia. Biorąc pod uwagę granice błędu, wszystko jeszcze może się zdarzyć.
Przemysław Wipler o godz. 12.20 napisał na Twitterze: "5,12%?..." Nie wiadomo, czy to pobożne życzenie polityka, czy "przeciek", do którego dotarł działacz.
Jeśli KORWiN przekroczy próg wyborczy i wprowadzi posłów do parlamentu, stracą inne ugrupowania, które weszły do Sejmu. Najwięcej miejsc może stracić PiS - zamiast 242 posłów miałby 234 - podaje Ipsos.
Zobacz więcej TUTAJ.