Nawet ten, kto nie wie, jakie są dochody, deficyt i dług, to myśli sobie: chyba trochę przesadziłeś, gościu - w ten sposób Ewa Kopacz odniosła się do propozycji Jarosława Kaczyńskiego.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości zadeklarował, że jeżeli jego partia dojdzie do władzy, przeznaczy na inwestycje bilion czterysta miliardów złotych.
Premier wytknęła Kaczyńskiemu, że ta kwota stanowi większość polskiego produktu krajowego brutto.