Partia na rzecz Wolności Geerta Wildersa, której sondaże przedwyborcze wróżyły zdecydowane zwycięstwo, zdobyła o 3,5 proc. mniej głosów niż w wyborach do PE w 2009 roku.Wybory wygrali proeuropejscy chrześcijańscy demokraci, którzy zdobyli pięć mandatów, przed centrolewicową i również proeuropejską partią Demokraci 66 (cztery mandaty). Rządząca centroprawicowa VVD zdobyła trzy mandaty, tyle samo co socjaldemokratyczna Partia Pracy. Frekwencja wyborcza wyniosła 37 proc. i była o dwa punkty procentowe wyższa niż w poprzednich wyborach pięć lat temu.