Sobotni sondaż tej grupy mówił o 4-punktowej przewadze. Czarnoskóry senator z Illinois ma poparcie 49 proc. Amerykanów, którzy zapowiadają, że zagłosują w wyborach 4 listopada; na senatora z Arizony głos oddałoby 43 proc. takich potencjalnych wyborców. - Tak, jak obserwujemy każdego dnia, (Obama) uzyskał najpierw 2- punktowe prowadzenie, następnie 3-punktowe prowadzenie, a teraz ma 6 pkt przewagi (nad McCainem). Ten trend będzie się z pewnością utrzymywał - przewiduje John Zogby, szef ośrodka badania opinii Zogby International. Zaledwie niespełna miesiąc przed wyborami Obama ma aż 21-punktową przewagę wśród wyborców niezależnych i 12-punktową przewagę wśród kobiet. Te dwie grupy wyborców mają zdecydować o końcowym rezultacie głosowania. Męski elektorat jest podzielony prawie po połowie: po 45 proc. ankietowanych mężczyzn zagłosowałoby na każdego z kandydatów. Wśród młodego elektoratu (18-29 lat) 47-letni Demokrata ma również wysoką, bo aż 20-punktową przewagę nad swoim rywalem z Partii Republikańskiej. 72-letni McCain ma 10-punktową przewagę wśród ludności białej, podczas gdy Obamę popiera 92 proc. czarnoskórych wyborców. Margines błędu w tym badaniu wynosi 2,9 pkt proc.