Terlikowski" align="center" enlarge="0" />"Czy po słynnych już taśmach z nagraniami rozmowy biznesmena z Józefem Oleksym kolejne materiały biznesmena mogą obciążyć liderów lewicy?" - pisze tygodnik. - "Przekazaliśmy warszawskiej prokuraturze apelacyjnej obszerne i ciekawe notatki, które sporządzaliśmy za poprzednich rządów. Ujawniają one mechanizmy funkcjonowania otoczenia Aleksandra Kwaśniewskiego za czasów jego prezydentury" - powiedział w rozmowie z "Wprost" Marcin Kossek, szef ochrony Gudzowatego. "Istnienie obciążających Kwaśniewskiego materiałów ujawnił w czasie słynnej pijackiej rozmowy z Oleksym sam Gudzowaty" - pisze "Wprost". - "Jego wypowiedzi w tej sprawie zostały nagrane, ale nigdy nie ujrzały światła dziennego. Dysponuje nimi jednak prokuratura. Pośrednio potwierdza to sam Oleksy" - czytamy. - "Rzeczywiście zapamiętałem, jak Gudzowaty mówił tonem pogróżki, że gdzieś zdeponował materiały, które wstrząsnęłyby elitą na najwyższych szczeblach władzy" - przyznał w rozmowie z "Wprost" Józef Oleksy, nie chciał jednak potwierdzić, czy w tym kontekście Gudzowaty wymienił nazwisko Kwaśniewskiego.