To już trzecia prośba Ankary skierowana do obcego państwa o wydalenie Muslima. Tureckie władze zwróciły się wcześniej z taką prośbą do Czech i Niemiec. 67-letni Muslim, którego Ankara uznaje za "szefa ugrupowania terrorystycznego", był poszukiwany od listopada 2016 roku listem gończym Interpolu na wniosek Turcji. Został zatrzymany w 25 lutego przez czeską policję w hotelu w Pradze. Turcja domagała się, by jego areszt został przedłużony w oczekiwaniu na wniosek o ekstradycję. Jednak czeski sąd wypuścił Kurda na wolność. Według Ankary decyzja ta oznacza "wspieranie terroryzmu" i jest niezgodna z prawem międzynarodowym. Salih Muslim do 2017 roku był współprzewodniczącym PYD, głównej kurdyjskiej siły politycznej na północy Syrii, którą Ankara traktuje jako odgałęzienie zdelegalizowanej i separatystycznej Partii Pracujących Kurdystanu (PKK). PYD jest też politycznym reprezentantem kurdyjskiej milicji o nazwie Ludowe Jednostki Samoobrony (YPG), przeciwko której Turcja od końca stycznia prowadzi wojskową ofensywę w Afrinie, kurdyjskiej enklawie na północnym zachodzie Syrii. Ta operacje wywołała napięcia między Turcją a USA, które traktują YPG jako głównego sojusznika w walkach z Państwem Islamskim w Syrii. Turcja z niechęcią przygląda się autonomii, jaką syryjskim Kurdom udało się zdobyć podczas konfliktu toczącego się w Syrii od 2011 roku. Ankara obawia się, że tureccy Kurdowie będą dążyć do realizacji podobnych ambicji.