Rijad Hidżab poinformował o tym ponad tydzień przed kolejną rundą rozmów pokojowych, które mają się odbyć w Genewie pod egidą ONZ. Hidżab, były premier w rządzie Asada, w oświadczeniu zamieszczonym w mediach społecznościowych nie wyjaśnił powodów swej decyzji. Wspomniał jednak o próbach mocarstw, by podzielić Syrię na strefy wpływów "poprzez zawieranie umów na boku, bez uprzednich konsultacji z narodem syryjskim". Według agencji AP nawiązywał w ten sposób do prowadzonych przez Rosjan rozmów o zawieszeniu broni. HNC powstał w 2015 r. na spotkaniu w Arabii Saudyjskiej i od tego czasu był głównym reprezentantem syryjskiej opozycji. Komitet brał udział w oenzetowskich wysiłkach dyplomatycznych, mających na celu zakończenie konfliktu, który wybuchł w 2011 r. Oświadczenie dotychczasowego szefa HNC zostało opublikowane w trakcie przygotowań do dwudniowej konferencji syryjskiej opozycji, która ma się rozpocząć w środę w Arabii Saudyjskiej, przed negocjacjami w Genewie. Początek tych ostatnich rozmów pokojowych zaplanowano na 28 listopada. Poprzednie rundy genewskich negocjacji kończyły się bez większych rezultatów.