Walki pomiędzy byłym oddziałem Al-Kaidy Fateh al-Sham a dżihadystami z grupy Jund al-Aqsa wybuchły w poniedziałek rano. Ich powodem jest rywalizacja o strefy wpływów w północno-zachodniej prowincji Idlib. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka walki rozpoczęły się po tym, jak Jund al-Aqsa przeprowadziła samobójczy atak bombowy na siedzibę Fateh al-Sham w Idlib. W zamachu zginęło dziewięć osób. Łącznie w trwający dobę walkach zginęło dotąd 69 osób. Konfrontacje pomiędzy grupami dżihadystów przeniosły się także na sąsiadującą prowincję Hama. "To są potyczki lokalnych watażków, wojna o wpływy w regionie" - powiedział dyrektor Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka Rami Abdel Rahman.