Obserwatorium podało, że po północy do enklawy wjechały autokary, które zabrały bojowników i członków ich rodzin. Źródło w syryjskiej armii, cytowane przez media państwowe, zaprzeczyło w sobotę, jakoby doszło do porozumienia w sprawie ewakuacji bojowników. Syryjska armia prowadzi w tych okolicach ofensywę od 19 kwietnia, chcąc przejąć tereny w pobliżu obozu, co dałoby reżimowi pełną kontrolę nad stolicą i umocniło pozycję sił rządowych. Jarmuk, dawniej największy syryjski obóz dla Palestyńczyków, był przez kilka ostatnich lat pod kontrolą Państwa Islamskiego; choć uciekła stamtąd większość mieszkańców, na miejscu nadal pozostaje kilka tysięcy uchodźców. W zeszłym miesiącu siły rządowe zajęły Wschodnią Gutę - największą enklawę rebeliantów położoną w pobliżu Damaszku.