"Rozmowy z wieloma przywódcami, takimi jak prezydent Chin Xi Jinping czy rosyjski prezydent <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-wladimir-putin,gsbi,9" title="Władimir Putin" target="_blank">Władimir Putin</a>, są znane szerszej publiczności. Na tej liście brakuje jednak liderów Afganistanu, Iraku czy Pakistanu, podobnie zresztą jak przywódców afrykańskich czy tych z Azji Południowo-Wschodniej", z którymi również rozmawiali - podkreślono w komunikacie. Wcześniej w środę, polemizując z tezami dziennika "New York Times", który donosił, że w sztabie ds. przejęcia administracji panują spory i chaos, <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-donald-trump,gsbi,16" title="Donald Trump" target="_blank">Donald Trump</a> podkreślił na Twitterze, że proces przejmowania administracji "przebiega sprawnie". "Rozmawiałem z wieloma liderami zagranicznymi" - napisał w kolejnych tweetach Trump, wymieniając przywódców Rosji, Wielkiej Brytanii, Chin, Arabii Saudyjskiej i Japonii.