- To nie był plan Boga, bym został prezydentem w 2016 roku, a być może w ogóle. Chciałbym pogratulować Donaldowi Trumpowi jego wielkiego zwycięstwa. Żyjemy w republice, nasi wyborcy podejmują decyzje, a my musimy je szanować - mówił Rubio do swoich zwolenników zgromadzonych na wiecu. Gratulacje rywalowi złożył zwycięski <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-donald-trump,gsbi,16" title="Donald Trump" target="_blank">Donald Trump</a>. - On jest twardy, jest bystry, ma wielką przyszłość - komplementował miliarder, który umocnił swoją pozycję w wyścigu o nominację Partii Republikańskiej. We wtorek (15.03) Trump zdecydowanie zwyciężył w przynajmniej trzech z pięciu głosujących stanów - Florydzie, Illinois i Karolinie Północnej. Porażkę poniósł w Ohio, gdzie pokonał go miejscowy gubernator John Kasich.