Miliony Amerykanów wzięły już udział w wyborach prezydenckich w ramach tak zwanego wczesnego głosowania. Choć formalnie wybory prezydenckie odbędą się 8 listopada, to w większości stanów można głosować wcześniej - albo osobiście, albo za pośrednictwem poczty. Z możliwości takiej skorzystało już prawie 25 milionów Amerykanów. Podczas wiecu w Wisconsin Donald Trump wyraził przekonanie, że wielu z nich żałuje decyzji o poparciu Hillary Clinton, szczególnie po odnalezieniu przez FBI nowych maili z serwera byłej sekretarz stanu. - To jest komunikat dla Demokratów, którzy już zagłosowali na Hillary Clinton i którzy mają wyrzuty sumienia. Wisconsin jest jednym ze stanów, gdzie można zmienić swój głos - mówił Donald Trump. Spośród 37 stanów, gdzie trwa wczesne głosowanie, 7 pozwala wyborcom na wycofanie swojego głosu i oddanie nowego. Mieszkańcy stanu Wisconsin mogą zmienić zdanie nawet trzykrotnie. Z tego prawa wyborcy korzystają jednak stosunkowo rzadko.