Szef polskiej dyplomacji zabiega w Brukseli o poparcie dla Jacka Saryusza-Wolskiego - kandydata polskiego rządu na stanowisko szefa Rady Europejskiej. Rząd Beaty Szydło chce, by Saryusz-Wolski zastąpił na tym stanowisku <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-donald-tusk,gsbi,2" title="Donalda Tuska" target="_blank">Donalda Tuska</a>. "Głównym negocjatorem" w tej sprawie został właśnie Witold Waszczykowski. Jak przebiegają rozmowy z innymi państwami? "Nie wiem, ile państw popiera kandydaturę Saryusz-Wolskiego. Nie kolekcjonujemy tego. Nie interesuje mnie, kto popiera. Interesuje mnie to, że jest to nasz kandydat i jest w grze. Jest jedynym kandydatem Polski w grze o stanowisko szefa Rady Europejskiej. Nie ma innego kandydata polskiego" - powiedział dziennikarzom Witold Waszczykowski. Wcześniej o swoim poparciu dla Donalda Tuska zapewnili: niemiecki rząd, prezydent Francji, a także Europejska Partia Ludowa, której członkiem jest również Jacek Saryusz-Wolski.