Autorką rezolucji jest eurodeputowana Sophie In 't Veld z Holandii. Jej raport został poparty przez 505 eurodeputowanych, 171 było przeciw, a 39 wstrzymało się od głosu. Jak wskazywała Sophie In 't Veld, UE nie ma aktualnie wystarczających narzędzi, by gwarantować przestrzeganie standardów państwa prawa. Dlatego potrzebne jest, jej zdaniem, wprowadzenie nowego mechanizmu, który pozwoli kontrolować państwa Unii skuteczniej. W rezolucji czytamy, że unijne instytucje powinny zawrzeć Europejski Pakt na rzecz Demokracji, Rządów Prawa i Praw Podstawowych. Wspomniany pakt miałby ustanowić stały mechanizm kontroli przestrzegania wartości i zasad UE zarówno przez państwa członkowskie, jak i same instytucje. Każdego roku zespół ekspertów miałby przygotować raport o stanie praworządności w państwach UE, wskazując na przypadki łamania zasad demokracji. Formą karania za niezastosowanie się do zaleceń miałoby być wszczęcie procedury o naruszenie prawa UE, albo wprowadzenie artykułu 7 traktatu UE (artykuł ten nakłada sankcje i odbiera prawo głosu w Radzie UE). Przypomnijmy, że aktualnie <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-komisja-europejska,gsbi,34" title="Komisja Europejska" target="_blank">Komisja Europejska</a> prowadzi procedurę ochrony praworządności wobec Polski w związku ze sporem wokół Trybunału Konstytucyjnego.