Christian Wigand, pytany o kwestię wyboru rzecznika praw obywatelskich w Polsce, powiedział, że do KE dotarły obawy wyrażone w tej kwestii przez kilka międzynarodowych organizacji, w tym Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE oraz Komisję Wenecką. - Jak wskazano w raporcie na temat praworządności 2020, instytucja rzecznika praw obywatelskich w Polsce odgrywa istotną rolę w obronie praworządności i praw podstawowych. Odgrywa również kluczową rolę w promowaniu i ochronie równego traktowania osób mieszkających w Polsce, pełniąc rolę wyznaczonego organu ds. równości na mocy prawa UE - podkreślił. Dlatego też zdaniem KE "niezwykle ważne jest, aby ta instytucja, która broni praw obywateli, zachowała niezależność, jej działalność nie była utrudniana i aby skutecznie funkcjonowała, zwłaszcza w czasach kryzysu, jakim jest pandemia". <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-trybunal-konstytucyjny,gsbi,24" title="Trybunał Konstytucyjny" target="_blank">Trybunał Konstytucyjny</a> zajmuje się wnioskiem grupy posłów PiS o zbadanie konstytucyjności ustawowego przedłużenia pięcioletniej kadencji rzecznika praw obywatelskich w sytuacji, gdy upłynie jego kadencja, a następca nie zostanie wybrany. Poselski wniosek w tej sprawie trafił do TK w połowie września. Kadencja <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-adam-bodnar,gsbi,3162" title="Adama Bodnara" target="_blank">Adama Bodnara</a> upłynęła 9 września. Z Brukseli Łukasz Osiński