Nowy, europejski system ma być podłączony do istniejących już baz danych, gdzie są informacje między innymi o osobach poszukiwanych, objętych zakazem wjazdu, podejrzanych o terroryzm, czy nielegalnie przebywających w jakimś kraju. Komisja zaproponowała, by od 2020 roku każdy kto zechce wjechać do Unii, wypełnił wniosek w internecie, podał swoje dane i zapłacił 5 euro. Jeśli zostanie pozytywnie zweryfikowany otrzyma zezwolenie na 5 lat. "Zamykamy lukę w naszych systemach bezpieczeństwach. To pozwoli skuteczniej chronić nasze zewnętrzne granice i wewnętrzne bezpieczeństwo" - powiedział wiceprzewodniczący Komisji Frans Timmermans. System ma służyć przede wszystkim bezpieczeństwu i pomóc w walce z terroryzmem. Ale jeśli wejdzie w życie, to po Brexicie Brytyjczycy będą musieli płacić za wjazd do Unii Europejskiej. Nie będzie natomiast obowiązywał w małym ruchu granicznym. Propozycję Komisji Europejskiej muszą zaakceptować unijne rządy i europosłowie. Bruksela informuje, że utworzenie systemu ma kosztować ponad 200 milionów euro, a roczne utrzymanie 85 milionów euro. Dzięki wprowadzonym opłatom za wjazd ma się on finansować sam.