PESCO (Permanent Structured Cooperation) to kolejny krąg integracji, określany nawet "wojskowym Schengen". Ma prowadzić do pogłębienia współpracy wojskowej w UE - finansowania projektów, rozwoju technologii wojskowych i wzmocnienia przemysłu obronnego UE. Polska długo wahała się, czy przystąpić do PESCO. Polscy ministrowie wskazywali na wątpliwości dotyczące ewentualnego dublowania wysiłków NATO i UE. Historyczny dzień "To dla europejskiej obronności dzień historyczny. W końcu, po wielu latach, zapisy Traktatu Lizbońskiego, pozwalające państwom członkowskim na stworzenie stałej współpracy obronnej, zostaną wcielone w życie" - mówiła jeszcze przed rozpoczęciem wspólnego spotkania unijnych ministrów spraw zagranicznych i ministrów obrony szefowa dyplomacji UE Federica Mogherini. Notyfikacja podczas spotkania otwiera drogę do tego, by w grudniu na szczycie UE PESCO (Permanent Structured Cooperation) zostało formalnie uruchomione.