Zełenski ostrzegał przed "brutalnymi atakami". Rosja odpowiedziała ostrzałem
Rosjanie ostrzeliwują obiekty infrastrukturalne w obwodzie zaporoskim, o czym informują lokalne władze. Atak rozpoczęli w nocy z wtorku na środę. 24 sierpnia mija pół roku od rozpoczęcia inwazji, a ponadto przypada wówczas ukraiński Dzień Niepodległości. Prezydent Wołodymyr Zełenski ostrzegał więc rodaków, że Rosja - miłująca się w kalendarzowej symbolice - może wówczas przeprowadzić "brutalne ataki" i "obrzydliwe prowokacje".
Jak przekazał Ołeksandr Staruch, "rakiety okupantów uderzyły w obiekty infrastrukturalne w rejonach szewczenkowskim i komunarskim".
Z kolei mer Charkowa Ihor Terechow poinformował, że Rosjanie zaatakowali dwa rejony w okolicach tego miasta, w tym nowobawarski, który jest jedną z dzielnic mieszkalnych. "Obecnie nie ma informacji o ofiarach" - napisał Terechow, cytowany przez Ukrinform.
We wtorek prezydent Wołodymyr Zełenski przestrzegał przed "obrzydliwymi prowokacjami" i "brutalnymi atakami", jakie rosyjscy napastnicy mogą przeprowadzić w środę. Przypada wtedy ukraiński Dzień Niepodległości, a jednocześnie mija pół roku od inwazji Kremla.
Na internetowym wideo Zełenski zwrócił się też do mieszkańców Charkowa, ostrzeliwanego przez Rosjan od końca lutego. - Jesteście bohaterskimi ludźmi, bohaterskim miastem. Dumnym miastem. Miastem, które ma poczucie godności, które umie się bronić - stwierdził ukraiński prezydent.