Zełenski ocenił, że wstąpienie Finlandii do <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-nato,gsbi,1028" title="NATO" target="_blank">NATO</a> pokazało, "jak szybkie mogą być procedury". Dodał następnie: "tegoroczny szczyt NATO w Wilnie może stać się dość ambitny. Im ambitniejszy jest ten, który stoi na straży wolności, tym mniej możliwości do agresji ma ten, który pragnie zła". Wraz z dołączeniem Finlandii - podkreślił Zełenski - "NATO umacnia się na wschodniej flance". Prezydent Ukrainy, który w środę składa oficjalną wizytę w Polsce, zaznaczył w wystąpieniu, że planowane na ten tydzień wydarzenia międzynarodowe będą "ważne, śmiałe i ambitne". <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-wolodymyr-zelenski,gsbi,11" title="Wołodymyr Zełenski" target="_blank">Wołodymyr Zełenski</a> zwróci się do Polaków z podziękowaniem za dotychczasową pomoc, której doświadczył naród ukraiński od czasu rozpoczęcia <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci" target="_blank" rel="noreferrer noopener">wojny w Ukrainie. </a> Finlandia w NATO Przypomnijmy, Finlandia jest od wtorku oficjalnie 31. członkiem NATO. Duża część społeczeństwa fińskiego popierała członkostwo w NATO. - Finlandia będzie "nieustannie" pracować na rzecz przyjęcia Szwecji do NATO - oświadczył prezydent Sauli Niinisto. Ocenił, że dołączenie do NATO to dla Finlandii "historyczna chwila", bo bezpieczeństwo i stabilizacja są niezwykle istotne dla Finów. Jak zaznaczył, proces ratyfikacji członkostwa Finlandii w Sojuszu Północnoatlantyckim "nie był aż tak trudny, niemniej to duża ulga", że jego kraj wstąpił do NATO.