Wojska rosyjskie ostrzeliwują region Sumy zakazanymi pociskami kasetowymi
Wojska rosyjskie ostrzeliwują region Sumy rakietami z zakazanymi pociskami kasetowymi. Poinformował o tym na Telegramie szef regionalnej administracji wojskowej Dmytro Żywycki. Podkreślił, że "stanowią zagrożenie dla ludności cywilnej".
Rosja używa zakazanej broni w regionie Sumy - amunicji kasetowej - donosi Dmytro Żywicki.
"Wieczorem terytorium gminy Chocimia ostrzelano rakietami z pociskami kasetowymi. Są one szczególnie niebezpieczne, ponieważ nie wszystkie od razu wybuchają, spadają na duże obszary i stanowią zagrożenie dla ludności cywilnej" - napisał szef regionalnej administracji wojskowej.
Ukrinform przypomina, że rosyjscy agresorzy wystrzelili te same rakiety z pociskami kasetowymi w poniedziałkowy poranek w miejscowość Seredyna-Buda.
"W poniedziałek świat obiegła informacja, że Rosjanie rozpowszechniają nagranie, jak bombardują Ukrainę. Unicestwienie jednego z centrów miast zajęło im kilka sekund. Wszystko przez to, że użyli "najsilniejszej niejądrowej broni" - informuje doradca Zełenskiego Mychajło Podolak.
"Armia rosyjska z dumą pokazuje unicestwienie ukraińskiego centrum miasta bronią termobaryczną" - napisał na Twitterze Julian Röpcke, dziennikarz "Bilda".
Dziennikarz dodał, że destrukcja zajęła okupantowi "zaledwie osiem sekund".