Wojna Rosja-Ukraina. Raport dnia. Wtorek, 7 czerwca
Rosyjskie władze w okupowanym Mariupolu zmuszają wychowawców szkolnych do nagrywania propagandowych filmów z udziałem dzieci. Tymczasem rośnie niezadowolenie wśród bliskich poległych i zaginionych marynarzy z zatopionego krążownika Moskwa - informuje ukraiński wywiad. Z kolei, jak podaje SBU, "Rosjanie planowali zająć Ukrainę jeszcze w lutym i trafili na nasze terytorium w ciepłych mundurach, a nowych im nikt nie dowozi". Czytaj raport dnia.
104. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń:
- Rosyjskie władze w okupowanym Mariupolu, na południowym wschodzie Ukrainy, zmuszają wychowawców szkolnych do nagrywania propagandowych filmów z udziałem dzieci;
- W ten sposób Rosjanie przygotowują się do swojego święta państwowego, Dnia Rosji, które obchodzone jest 12 czerwca - poinformował we wtorek doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko;
- Według doradcy mera Mariupola Rosjanie będą aktywnie rozpowszechniać filmy z ukraińskimi dziećmi i nauczycielami, którzy rzekomo ich "lubią";
- "Filmy będą szeroko rozpowszechniane, aby potwierdzić radość z przybycia Rosji, na co rzekomo czekaliśmy od ośmiu lat" - dodał Andriuszczenko.
- Na profilach rozsiewających w sieci rosyjską propagandę pojawiły się zdjęcia dokumentów, które mają należeć do polskiego pułkownika Dariusza Majchrzaka, prorektora do spraw wojskowych Akademii Sztuki Wojennej;
- Według tych informacji polski oficer miał walczyć w Siewierodoniecku;
- Okazuje się jednak, że fałszerstwo jest kiepskiej jakości - nawet podany rzekomy PESEL pułkownika nie zgadza się z jego datą urodzenia;
- Rosyjskim doniesieniom zaprzeczył także rzecznik Akademii. - To kompletna bzdura - podkreślił.
- "Rosjanie planowali zająć Ukrainę jeszcze w lutym i trafili na nasze terytorium w ciepłych mundurach, a nowych im nikt nie dowozi" - podaje Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU);
- Okupanci skarżą się na brak wody i zbyt ciepłe mundury, wydane na jesieni;
- SBU publikuje nagranie podsłuchanej rozmowy, w której żołnierz z Rosji skarży się na brak wody i zbyt ciepły mundur;
- "Rosjanie planowali zająć Ukrainę jeszcze w lutym i trafili na nasze terytorium w ciepłych mundurach, a nowych im nikt nie dowozi" - skomentowała SBU na Telegramie.
- Morze Czarne będzie "nowym frontem" na wojnie rosyjsko-ukraińskiej, na którym w walkę mogą zostać zaangażowani zachodni sojusznicy, którzy będą eskortować dostawy zboża z oblężonego kraju - ocenił były naczelny dowódca wojsk NATO w Europie, admirał Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych James Stavridis;
- Tego samego zdania jest minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba;
- - Rosyjskie okręty wycofują się z ukraińskiego wybrzeża na Morzu Czarnym, obawiając się starcia z flotą NATO, która miałaby zapewnić eskortę dla statków przewożących zboże z Ukrainy - poinformował we wtorek włoski dziennik "Il Messaggero", cytując Jamesa Stavridisa;
- Stavridis dodał, że rosyjskie okręty wojenne "dominują w północnej części Morza Czarnego";
- Jak wyjaśnił, Rosjanie blokują tam ukraińskie wybrzeże, nie dopuszczając do eksportu zboża, ważne dla ukraińskiej gospodarki i absolutnie niezbędnego dla światowych dostaw żywności.
- Rośnie niezadowolenie wśród bliskich poległych i zaginionych marynarzy z zatopionego krążownika Moskwa - informuje ukraiński wywiad;
- Krewni mają być zmuszani do milczenia ws. śmierci marynarzy pod groźbą odpowiedzialności karnej oraz utraty szans na odszkodowania;
- Krewnymi opiekuje się specjalna grupa psychologów, lekarzy i prawników - napisał Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR);
- Jednak według danych ukraińskiego wywiadu podstawowym celem tej grupy jest uniemożliwienie wycieku informacji o marynarzach, którzy zostali zabici lub zaginęli bez wieści.
- Wojna sprawia, że co najmniej 60 proc. Ukraińców potrzebuje pomocy psychologicznej. Rosyjska agresja zmusiła do rozłąki z rodziną 44 proc. obywateli - poinformowała Ołena Zełenska;
- "Oto niektóre dane dotyczące skutków agresji rosyjskiej. 40 tys. przypadków, gdy obywatele Ukrainy zostali zabici bądź ranni. 3 mln ludzi jest na obszarach okupowanych, ponad 8 mln zostało uchodźcami wewnętrznymi. 6 mln Ukraińców musiało wyjechać za granicę. 44 proc. naszych obywateli rozłączyło się z rodziną, a 50 proc. ocenia swój stan psychiczny jako bardzo napięty" - poinformowała ukraińska pierwsza dama;
- "To wszystko są jasne zalecenia o potrzebie pomocy psychologicznej" - dodała Ołena Zełenska.
- Na jednym z olsztyńskich pomników pojawił się baner z rosyjską flagą, symbolami sierpa i młoda, literą "Z", napisem "ruskij mir" i swastyką;
- Chodzi o stojący w centrum miasta Pomnik Wyzwolenia Ziemi Warmińskiej i Mazurskiej;
- Urząd miasta polecił usunąć baner;
- Baner zawiesił nocą lokalny działacz Wojciech Kozioł;
- Kozioł za pośrednictwem lokalnego portalu wysłał mediom oświadczenie, w którym napisał, że "pozostawienie w Olsztynie tego pomnika, wzniesionego ku chwale mordercom i gwałcicielom, których celem było i jest podbicie wolnego świata, jest całkowicie sprzeczne z polską racją stanu".
- Choć Polacy deklarują ogromną przychylność względem Ukraińców i popierają niesienie pomocy uchodźcom z tego kraju, stawiają jednak granicę wsparcia;
- Jak pokazuje analiza, Polacy są niemal jednomyślni w kwestii udzielania pomocy Ukrainie, podczas gdy trwa tam wywołana przez Rosję wojna. 91 proc. respondentów odpowiedziało "zdecydowanie tak" (56 proc.) lub "raczej tak" (35 proc.) na pytanie o zasadność niesienia pomocy;
- "Schody" zaczynają się przy pytaniu, czy Polska powinna udzielić dodatkowego wsparcia poza działaniami, które podjęto do tej pory. 18 proc. respondentów uważa, że zdecydowanie tak, a suma głosów na "nie" wynosi z kolei 34 proc.;
- Jak wynika z badania, większość ankietowanych uznaje, że uchodźcy z Ukrainy nie powinni mieć dostępu do świadczeń rodzinnych i wychowawczych w takim samym zakresie jak Polacy.
- Krewni obrońców Azowstalu otrzymują telefony z rosyjskich numerów i są zastraszani. Grozi się im gwałtem i śmiercią - poinformowała Julia, żona obrońcy Mariupola Arsenija Fedosiuka, cytowana przez Ukraińską Prawdę;
- - Dzwonią z rosyjskich numerów, wysyłają wiadomości na Telegramie, WhatsApp i innych komunikatorach z groźbami. Trwa to od około miesiąca. Mówią nam, że nasi mężowie nie żyją - mówiła Julia Fedosiuk;
- Grożą mi, że rzekomo "dotarli do mojego męża i że dotrą do mnie". Według niej, do innych krewnych obrońców trafiają podobne wiadomości i telefony z pogróżkami.
- Były prezydent i premier Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew wyjaśnił, dlaczego jego posty na Telegramie są "tak surowe";
- "Odpowiedź brzmi: nienawidzę ich. To dranie i szumowiny. Chcą naszej śmierci i śmierci Rosji" - napisał;
- Dmitrij Miedwiediew często zamieszcza wpisy, które są szeroko komentowane przez polityków i dziennikarzy, m.in. zarzucał Polsce "rusofobię";
- Były prezydent Rosji stwierdził także, iż skutkiem sankcji na Rosję będą kolejne epidemie.
- Ukraińscy żołnierze złapali 20-letniego rosyjskiego snajpera;
- "Jakie było ich zdziwienie, gdy dowiedzieli się, skąd pochodzi" - poinformowali pracownicy oficjalnej strony ukraińskiego Urzędu Komunikacji Strategicznej;
- Jak można przeczytać ze zdjęcia legitymacji, snajper Maksim Gerbownik pochodzi ze wsi Powcz w obwodzie żytomierskim w Ukrainie.
- W siłach zbrojnych Białorusi rozpoczęły się zajęcia z gotowości bojowej;
- Szkolenie ma udoskonalić prowadzenie działań w kierunku przechodzenia z czasu pokoju na czas wojny - podało białoruskie ministerstwo obrony;
- Państwowa agencja BiełTA poinformowała, że zajęcia rozpoczęły się po kolejnym poborze do służby i uzyskaniu przez żołnierzy podstawowego przygotowania wojskowego;
- W szkoleniach z gotowości bojowej w białoruskiej armii biorą udział żołnierze ze wszystkich jednostek, oddziałów i zgrupowań;
- Informacje te zbiegają się z ustaleniami Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, który ostrzega przed utrzymującym się zagrożeniem z kierunku białoruskiego.
- Jak donoszą zagraniczne media, na lotnisku w Rzeszowie wylądował ciężki brytyjski samolot transportowy C-17 Globemaster III;
- Nie wiadomo, co znajduje się na pokładzie maszyny, jednak pojawiają się spekulacje o zapowiadanych wieloprowadnicowych wyrzutniach rakiet (MLRS) dla Ukrainy;
- Według informacji brytyjskiej stacji BBC, do walczących w Ukrainie żołnierzy w pierwszym pakiecie mają trafić trzy zestawy wieloprowadnicowych wyrzutni rakiet;
- Komunikat o tym, że Wielka Brytania dostarczy Ukrainie zestawy rakietowe M270, pojawił się w poniedziałek 6 czerwca. System MLRS pozwala na precyzyjnie uderzanie w cele oddalone nawet o 80 kilometrów.