20 marca na stronie parlamentu Zjednoczonego Królestwa pojawiła się odpowiedź na pytanie, które wystosował Raymond Jolliffe, lord Hylton i jeden z 92 dziedzicznych parów, którzy zostali wybrani jako pozostali członkowie Izby Lordów. 6 marca zapytał czy w ramach brytyjskiej pomocy dla Ukrainy, na front trafiią <a href="https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-wielka-brytania-przekaze-ukrainie-wiecej-czolgow-niz-zapowia,nId,6634615" target="_blank" rel="noreferrer noopener">nie tylko czołgi Challenger 2</a>, ale też amunicja zawierająca zubożony uran. Ukraina otrzyma nowe pociski 20 marca opublikowano odpowiedź Annabel Goldie - sekratrz stanu w ministerstwie obrony i również członkini Izby Lordów. "Oprócz przekazania Ukrainie eskadry czołgów <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-challenger-2-dla-ukrainy-general-zdradzil-ile-czolgow-zrobi-,nId,6529863" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Challenger 2</a>, będziemy dostarczać amunicję, w tym pociski przeciwpancerne, które zawierają zubożony uran. Są bardzo skuteczne w pokonywaniu nowoczesnych czołgów i pojazdów opancerzonych" - zaznaczyła w odpowiedzi Goldie. Najprawdopodobniej chodzi o pociski APFSDS, które posiadają rdzeń ze stopu zubożonego uranu. Taka amunicja ma większe zdolności przebicia pancerza wrogiego czołgu. Po drugie, w momencie uderzenia powstaje pył z cząsteczkami uranu, który ulega samozapłonowi, co zwiększa siłę rażenia Pociski z uranem dla Ukrainy. Putin: Odpowiemy na to Do sprawy pocisków z zubożonym uranem dla Ukrainy we wtorek w czasie konferencji prasowej odniósł się rosyjski dyktator <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-wladimir-putin,gsbi,9" title="Władimir Putin" target="_blank">Władimir Putin</a>. - Odpowiemy na fakt wysyłania przez Brytyjczyków amunicji z uranem do Ukrainy - zapowiedział. Głos w sprawie zabrał również minister obrony Federacji Rosyjskiej. - Będzie odpowiedź na możliwe dostawy amunicji ze zubożonym uranem do Ukrainy - zaznaczył Siergiej Szojgu i dodał, że "mamy coraz mniej szans na uniknięcie konfliktu jądrowego".