Nagranie, na którym widać filmowany z drona atak na rosyjski sprzęt wojskowy, opublikowała 57. Samodzielna Brygada Piechoty Zmotoryzowanej. Siły rosyjskie, które dążą do zajęcia pozostałej pod kontrolą Ukrainy części obwodu ługańskiego, weszli do Siewierodoniecka w ubiegłym tygodniu. Miasto, jak widać m.in. na opublikowanym nagraniu, jest bardzo zniszczone. Siły ukraińskie bronią Siewierodoniecka, a według szefa administracji wojskowej obwodu Serhija Hajdaja w niedzielę rano obie strony kontrolowały po połowie miasta, co oznacza, że Ukraińcom udało się odbić część terenów. Ukraińcy mogą stopniowo wycofać się z Siewierodoniecka W piątek gubernator informował, że Rosjanie opanowali prawie 70 proc. Siewierodoniecka, ale siły ukraińskie odbiły z tej części około 20 procent. Hajdaj zaznaczył jednak, że choć siły ukraińskie mają możliwość całkowitego odbicia miasta i byłoby to ważne dla morale strony ukraińskiej, to nie miałoby to strategicznego znaczenia, a ważniejsza jest obrona pobliskiego Lisiczańska. Eksperci oceniają, że Ukraińcy mogą stopniowo wycofać się z Siewierodoniecka, by umocnić się na nowych pozycjach i skupić się na obronie Lisiczańska. Sam Lisiczańsk również jest stale ostrzeliwany przez Rosjan. Hajdaj poinformował w niedzielę, że pomimo bardzo trudnej sytuacji z miasta udało się w niedzielę ewakuować 98 osób. Wcześniej tego dnia informował o 66 ewakuowanych, w tym sześciorgu dzieciach.