Ukraiński wywiad: Obecnie nie ma zagrożenia ofensywą z Białorusi, Rosja ma za mało broni
Na terytorium Białorusi spodziewamy się aktywnych działań przede wszystkim w zakresie szkolenia operacyjnego i bojowego - przekazał rzecznik Głównego Zarządu Wywiadu Ukrainy (GUR) Wadim Skibicki. Jak dodał, obecnie wywiad nie odnotowuje zagrożenia ofensywą z Białorusi, ponieważ Rosja nie posiada wystarczających zasobów.
Rzecznik GUR powiadomił, że w Białorusi od grudnia rozpoczynają się szkolenia w wojsku. - Żołnierze będą wychodzić na poligony, ćwiczyć koordynację bojową, sprawdzać wojsko - przekazał na antenie ukraińskiej telewizji, cytowany przez agencję Unian.
- Na terytorium Białorusi spodziewamy się aktywnych działań przede wszystkim w zakresie szkolenia operacyjnego i bojowego. Jesteśmy na nie gotowi. Chcę zaznaczyć, że obecnie nie widać oznak tworzenia potężnego zgrupowania jednostek uderzeniowych - dodał.
Wywiad nie odnotował, by w powstawało potężne zgrupowanie ofensywne, które obserwowano w styczniu i lutym bieżącego roku.
Jak przekazał, mimo że zagrożenie wykorzystania wojsk "państwa związkowego" nadal się utrzymuje, Rosja nie posiada wystarczającej liczby broni, by otworzyć kolejny front.
- Teraz Rosja aktywnie wycofuje broń i sprzęt wojskowy z magazynów i centrów wsparcia mobilizacyjnego, by uzupełnić straty i wyposażyć jednostki powstałe podczas mobilizacji - przekazał.
Od początku wojny w Ukrainie Białoruś wspiera Rosję. Rosyjskie wojsko wykorzystuje m.in. białoruską przestrzeń powietrzną do przeprowadzania ataków na terytorium Ukrainy - do pierwszego ataku rakietowego od 28 sierpnia doszło 6 października.