Reklama

Rosjanie kradną na potęgę. Wywieźli ogromną ilość zboża

Serwis Ukraina 24 podaje, powołując się na wiceministra rozwoju gospodarczego, handlu i rolnictwa Tarasa Wysockiego, że Rosjanie na potęgę rozkradają zapasy zboża. Jak wynika z szacunków, mieli już wywieźć jedną trzecią rezerw z czterech czasowo okupowanych regionów kraju.

Cytowany przez serwis, ukraiński wiceminister rozwoju gospodarczego, handlu i rolnictwa Taras Wysocki alarmuje, że krajowe rezerwy zostały znacząco naruszone. Jak wynika z szacunków, Rosjanie wywieźli z Ukrainy już 400 tys. ton zboża, co stanowi jedną trzecią zapasów w czterech czasowo okupowanych regionach.  

Chodzi o wschód kraju, gdzie Rosjanie skupiają obecnie całość swoich sił. W zasięgu armii Putina są obwody doniecki, ługański, chersoński i zaporoski. Choć Ukraińcy zawzięcie się bronią, Rosjanie wykorzystują każdą szansę, by osłabić przeciwnika.  

Reklama

Strona ukraińska alarmuje, że to celowe działanie

W ostatnim czasie pojawia się coraz więcej informacji o niszczeniu przez Rosjan rolniczej infrastruktury Ukrainy. Rosyjscy żołnierze ostrzelali m.in. nowoczesny kompleks zdolny do przechowywania 30 tys. ton zboża. Budynek specjalizujący się m.in. w badaniu jakości zbóż powstał zaledwie w 2020 roku. Był zlokalizowany w obwodzie ługańskim.  

Wcześniej publikowano informacje o niszczeniu maszyn rolniczych na terenie Ukrainy. W sieci pojawiły się także informacje o konwoju, który wiózł sprzęt z Ukrainy na terytorium Rosji.  

Jak wskazuje strona ukraińska, działania Rosjan mają na celu pogłębienie kryzysu humanitarnego w okupowanych regionach. To także nawiązanie do mrocznej przeszłości. W latach 1932-33 Stalin zdecydował o osłabieniu ludności Ukrainy, wywołując potężny kryzys głodowy. Hołodomor, jak określany był sztucznie wywołany głód, to jeden z najtragiczniejszych okresów w historii Ukrainy.   

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | Ukraina | zboże

Reklama

Reklama

Reklama