"Rosja zajęła Kijów, ale go oddała". Pupilka Putina z nową wersją historii
Zdobycie Kijowa miało zająć Rosji trzy dni. Nie udało się jednak i w ponad 280 dni wojny i nic nie wskazuje na to, by nagle tak się stało. Propagandystka Margarita Simonian uważa jednak inaczej. Swoim widzom tłumaczy, że rosyjska armia zdobyła Kijów, ale... go oddała.
W pierwszych dniach wojny pojawiały się doniesienia, że działania Rosjan jednoznacznie ukazują chęć jak najszybszego zdobycia Kijowa. To umożliwiłoby im nie tylko przejęcie centrum operacyjnego wojny w Ukrainie, ale i osłabienie ducha walki po stronie ukraińskich wojsk.
To, co miało zakończyć się w trzy dni, trwa już jednak ponad 280, a finału tej wojny wciąż nie widać. Rosjanie ponieśli ogromne straty i zostali zepchnięci na pozycje we wschodniej części kraju. Przedłużająca się inwazja i zachodnie sankcje nie działają także pozytywnie na gospodarkę kraju, pogarszając nastroje społeczne.
By rozpalić ducha walki w narodzie, prokremlowska propaganda nadaje każdego dnia przekłamane komunikaty o postępach i sile rosyjskiej armii. W sieci pojawiło się nowe nagranie z występu ulubienicy Władimira Putina - Margarity Simonian.