Rosja: Ogromne kolejki przed sklepami H&M w Moskwie
H&M otwiera swoje drzwi po raz ostatni i wyprzedaje towary przed całkowitym wycofaniem z rosyjskiego rynku. Przed sklepami w moskiewskich centrach handlowych utworzyły się ogromne kolejki.
Dziesiątki marek wstrzymały swoją działalność na rosyjskim rynku po tym, jak Rosja 24 lutego zaatakowała Ukrainę. H&M idąc za przykładem takich gigantów, jak IKEA czy Nike podjął decyzję o całkowitym wyjściu z Rosji i teraz wyprzedaje zalegający w sklepach towar.
Z opublikowanych w mediach społecznościowych zdjęć i nagrań wynika, że kolejki utworzyły się przed sklepami w galeriach handlowych Aviapark i Metropolis w Moskwie.
- Cóż, zamyka się, dlatego tu stoimy - powiedziała Reutersowi jedna z klientek, Irina. - Zamierzam kupić wszystko, co jest - dodała.
- Niestety powód, dlaczego to się dzieje, jest okropny - powiedziała inna klientka, Ekaterina. - Wszystko inne jest bez znaczenia, na przykład to, jak sobie poradzimy bez H&M - podkreśliła.
H&M zdecydował na otworzenie swoich podwoi dla kupujących w odróżnieniu od IKEA, która postawiła na sprzedaż internetową.
Szacuje się, że wyjście z Rosji, czyli szóstego co do wielkości rynku, ma kosztować H&M prawie 200 mln dolarów i wpłynie na 6 tys. pracowników.
H&M, druga co do wielkości siec sklepów odzieżowych na świecie, prowadzi w Rosji 170 sklepów stacjonarnych.
Zobacz też: W Moskwie kolejki przed sklepami H&M