Według informacji służby prasowej "Concorod", młot ze śladami sztucznej krwi został przekazany w imieniu całej Grupy Wagnera do Parlamentu Europejskiego. Jewgienij Prigożyn miał także przekazać, że razem z dowódcami podjął decyzję o "rozwiązaniu unijnego organu". Jak można zobaczyć na nagraniu, które pojawiło się w serwisie Telegram, młot z logo grupy zapakowany został do etui. Powiadomiono, że jest odpowiedź na działanie Parlamentu Europejskiego. Według "Politico" europosłowie wezwali UE do uznania Grupy Wagnera za organizację terrorystyczną. Jewgienij Prigżyn, to rosyjski biznesmen, który finansuje oddziały najemnicze nazywane Grupą Wagnera. Prigżyn w 1996 roku założył działalność restauracyjną i mimo że nie jest szefem kuchni zyskał przydomek "kucharzem Putina". Parlament Europejski uznał Rosję za kraj sponsorujący terroryzm W środę Parlament Europejski przyjął rezolucję zgodnie, z którą Rosja została uznana za państwo sponsorujące terroryzm. Podczas głosowania 494 głosów było za przyjęciem rezolucji, 58 przeciw, a 44 wstrzymało się od głosu. Co więcej, eurodeputowani potępili nielegalną, niesprowokowaną i nieuzasadnioną wojnę Rosji przeciwko Ukrainie. Po przyjęciu rezolucji prokremlowska grupa przepuściła cyberatak na strony PE, o czym informowała przewodnicząca Roberta Metsola.