Przerażeni Rosjanie uciekali z gruzowiska. Zostawili rannych za sobą
Po uderzeniu Ukraińców w rosyjski punkt dowodzenia przerażeni Rosjanie ukradli motocykl i uciekali w popłochu, zostawiając rannych za sobą. Wszystko zarejestrowały kamery ukraińskiego drona bojowego, a nagranie pojawiło się w mediach społecznościowych.
Walki na mierzącym blisko tysiąc kilometrów froncie nie ustają i są zaciekłe. Dzięki kolejnym dostawom zachodniego sprzętu Siły Zbrojne Ukrainy dysponują niezbędną bronią, która jest potrzebna do przejmowania inicjatywy w wojnie i zadawania Rosjanom kolejnych ciosów.
Jak donosi agencja Unian, ukraińscy artylerzyści z 28. Brygady przy wsparciu 4. Brygady Gwardii Narodowej Ukrainy uderzyli w punkt koncentracji żołnierzy Federacji Rosyjskiej i zniszczyli ich stanowisko dowodzenia oraz skład z zapasami amunicji, a wszystko to zarejestrowały kamery ukraińskiego drona bojowego.
Na nagraniu widać moment eksplozji amunicji oraz próby zaopatrywania rannych rosyjskich żołnierzy, zwanych w nomenklaturze armii Kremla "ładunkiem 300". Wtedy Ukraińcy uderzyli ponownie, co wywołało popłoch wśród ratujących się wojskowych.
Przerażeni Rosjanie uciekali prędko z ich niedawnej bazy. Żeby jak najszybciej oddalić się z gruzowiska... ukradli motocykl, zostawiając rannych za sobą. W pojeździe zabrakło jednak miejsca również dla tych, którzy przetrwali uderzenie.