Pożar na rosyjskim lotnisku w Kursku. Władze: To atak bezzałogowca
Władze obwodu kurskiego poinformowały o ataku bezzałogowca na lotnisko wojskowe w Kursku - donoszą ukraińskie media. Rzecznik dowództwa Sił Powietrznych Ukrainy Jurij Ihnat powiedział, że ataki na lotniska, to dla Rosjan "niepokojący sygnał". To kolejna eksplozja na rosyjskim lotnisku. W poniedziałek doszło do dwóch wybuchów - pod Riazaniem i Engelsem.
"W Kursku pożar na lotnisku wojskowym, władze mówią o ataku bezzałogowca" - przekazał portal Ukraińska Prawda, powołując się na rosyjskie media. Kursk znajduje się około 100 km od granicy ukraińsko-rosyjskiej.
Według gubernatora obwodu kurskiego Romana Starowojta "w wyniku ataku bezzałogowca zapalił się zbiornik z ropą. Nikt nie ucierpiał. Pożar jest lokalizowany" - powiadomił urzędnik.