Reklama

Okupował elektrownię w Czarnobylu. Prokuratura publikuje zdjęcie pułkownika

Pułkownik policji Gwardii Narodowej Federacji Rosyjskiej jest podejrzewany o zajęcie i plądrowanie elektrowni atomowej w Czarnobylu - poinformowała Prokuratura Generalna Ukrainy. Nie ujawniono nazwiska mężczyzny, ale opublikowano jego zdjęcie.


Siły rosyjskie zajęły elektrownię jądrową w Czarnobylu 24 lutego i utrzymywały nad nią kontrolę przez pięć tygodni, po czym wycofały się 31 marca. 

Zajęcie elektrowni i deportacja żołnierzy

Według śledczych podejrzany, zgodnie z zarządzeniem generała Federalnej Służby Gwardii Narodowej Rosji, wiedząc, że elektrownia jądrowa w rozumieniu międzynarodowego prawa humanitarnego jest obiektem zawierającym niebezpieczne siły, brał udział w jej zbrojnym zajęciu. Po zajęciu elektrowni pomagał w operacji nielegalnego utrzymania jej w rękach Rosjan.

Pułkownik miał również brać udział w nielegalnej deportacji 169 żołnierzy Gwardii Narodowej Ukrainy do Rosji.

Reklama

Zakaz ataków na elektrownie jądrowe

Jak podaje ukraińska prokuratura, działania te są bezpośrednim zagrożeniem dla życia i zdrowia ludności cywilnej i stoją w sprzeczności z zapisami Protokołu Dodatkowego Konwencji Genewskiej z dnia 12 sierpnia 1949 r., który wyraźnie zakazuje ataków na elektrownie jądrowe podczas konfliktów zbrojnych. 

Wcześniej prokuratura informowała o podejrzeniu dwóch generałów Federalnej Służby Gwardii Narodowej Rosji o naruszenie praw i zwyczajów wojennych. SBU prowadzi postępowanie przygotowawcze w postępowaniu karnym w tej sprawie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | Ukraina | Wojna w Ukrainie 2022

Reklama

Reklama

Reklama