Reklama

Odbudują szpital w Mariupolu? Grecja deklaruje

- Grecja odbuduje szpital położniczy w Mariupolu, na południowym wschodzie Ukrainy, który został zniszczony przez wojska rosyjskie - oznajmił w piątek premier Grecji Kyriakos Micotakis. Dodał, że "to drogie naszemu sercu miasto stało się symbolem barbarzyństwa wojny".

Rosjanie ostrzelali szpital położniczy w Mariupolu 10 marca. Rada miejska poinformowała, że budynek został całkowicie zniszczony, trzy osoby zginęły, w tym dziecko.

Mariupol jest centrum greckiej diaspory

Mariupol jest na Ukrainie centrum greckiej diaspory; w mieście mieszka ponad 100 tys. ukraińskich Greków. Stąd też deklaracja greckiego szefa rządu. - Odbudujemy szpital położniczy w Mariupolu, na południowym wschodzie Ukrainy - zapowiedział 

W czwartek minister kultury Włoch Dario Franceschini zapowiedział, że jego kraj "jest gotowy odbudować teatr w Mariupolu", zbombardowany w środę przez Rosjan.

Reklama

Grecja zapowiedziała wcześniej, że wyśle na Ukrainę sprzęt obronny i pomoc humanitarną

Ostrzał Mariupola przez Rosjan. "To otwarty terror"

W piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował, że pod gruzami ostrzelanego przez Rosjan teatru w Mariupolu nadal są setki ludzi, trwa akcja ratunkowa. Zaznaczył, że dotychczas udało się uratować ponad 130 osób.

Zełenski zaznaczył, że na piątek uzgodnione zostały korytarze humanitarne w obwodzie sumskim, donieckim i charkowskim.

- Z zablokowanego Mariupola do Zaporoża jest to wyjątkowo trudne. Okupanci robią wszystko, by utrudnić ruch ludzi i nie wpuścić do miasta ukraińskiego ładunku humanitarnego - dodał. - To otwarty terror - ocenił prezydent.

Trwają prace ratunkowe na miejscu ostrzelanego teatru w Mariupolu. Dotychczas uratowano ponad 130 osób, ale pod gruzami są jeszcze setki ludzi. - Mimo ostrzałów, wszelkich trudności, będziemy kontynuować prace ratunkowe - zapewnił.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Grecja | szpital w mariupolu | ostrzał Mariupola

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy