Ukraińscy żołnierze przyjechali do Niemiec na szkolenie w zakresie obsługi samobieżnych haubicoarmat PzH 2000. W środę, 11 maja, rozpoczną szkolenia w szkole artyleryjskiej Bundeswehry w Idar-Oberstein (Nadrenia-Palatynat) - informuje niemiecka agencja prasowa DPA, powołując się na informacje z kręgów rządowych. 12 haubicoarmat dla Ukrainy W ramach pomocy Ukrainie zaatakowanej przez Rosję Niemcy i Holandia chcą przekazać łącznie 12 haubicoarmat. Każda z nich będzie obsługiwana przez pięciu żołnierzy. Liczba szkolonych w Niemczech żołnierzy to ponad 60 osób. Ponadto w grupie są eksperci techniczni i tłumacze. Szkolenie ma potrwać około 40 dni. ZOBACZ: Rosja testuje NATO. "Radykalny wzrost aktywności lotnictwa" Samobieżna haubicoarmata PzH 2000 to ciężki system artyleryjski wyposażony w działo na pojeździe gąsienicowym, podobnym do czołgu. Za pomocą standardowej amunicji haubicoarmata osiąga cele w odległości 30 km. W przypadku amunicji o zwiększonym zasięgu - nawet 40 kilometrów. Załoga może wystrzelić do sześciu pocisków w taki sposób, że trafią one w cel w tym samym czasie. Precyzja i duży zasięg Haubicoarmata PzH 2000 jest jednym z najbardziej nowoczesnych dział artyleryjskich na świecie. Jej siła polega na precyzji i dużym zasięgu bojowym. Praktycy wyjaśniają, że wojska ukraińskie mogą przy pomocy PzH 2000 uzyskać dobre wyniki w przypadku celów znajdujących się w znacznej odległości. W Niemczech od dawna toczy się spór o dostawy ciężkiej broni do Ukrainy. Ostatecznie Bundestag przyjął wspólny wniosek partii rządzących SPD, Zielonych i FDP oraz opozycyjnych CDU/CSU. DPA/dom, Redakcja Polska Deutsche Welle