Reklama

MSZ Ukrainy wezwało ambasadora Węgier. Chodzi o słowa Viktora Orbana

MSZ Ukrainy wezwało na rozmowę ambasadora Węgier w Kijowie. Powodem są słowa, które w piątek padły z ust węgierskiego premiera Viktora Orbana. Porównał on Ukrainę do Afganistanu i nazwał ją "ziemią niczyją".

"Kolejna dyskredytująca wypowiedź Viktora Orbana pod adresem Ukrainy. Takie stwierdzenia są kategorycznie niedopuszczalne. Budapeszt kontynuuje kurs celowego niszczenia relacji węgiersko-ukraińskich, znacząco podważając możliwość dalszego dialogu między dwoma sąsiednimi krajami" - napisał na Facebooku rzecznik ukraińskiej dyplomacji Ołeh Nikołenko.

Dodał, że ambasador Węgier Istvan Ijdjarto został wezwany do MSZ na szczerą rozmowę. 

"Zastrzegamy sobie prawo do podjęcia innych działań w ramach reagowania" - podkreślił.

Viktor Orban o Ukrainie

Portal Ukrainska Prawda poinformował, że Viktor Orban w piątek spotkał się z 15 dziennikarzami, przed którymi przyznał, że nie wierzy w zwycięstwo Ukrainy. 

Reklama

Miał też powiedzieć, że kraj ten stopniowo przemienia się w ruinę, którą nie da się rządzić i w związku z tym "Ukraina, podobnie jak Afganistan, jest ziemią niczyją".

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Ukraina | Węgry | Viktor Orbán | MSZ Ukrainy

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy