We wpisie zamieszczonym na profilu w serwisie Telegram Miedwiediew opisał "kwestię legitymacji celów wojskowych w historii ludzkości". Jak stwierdził, owa legitymacja była "różnie interpretowana w obecnym konflikcie z nazistowskim reżimem" w Kijowie. Były prezydent Rosji stwierdził ponadto, że w USA są "rusofobiczni Senatorowie", którzy "lubią się gimnastykować" na temat rosyjskich celów w Ukrainie. Wojna na Ukrainie. Miedwiediew: NATO wypowiedziało Rosji wojnę hybrydową W dalszej części wpisu Miedwiediew wyliczał reguły i zasady postępowania podczas wojny, które rzekomo Rosja wypełnia. W ostatniej części postu stawia pytania z tezą, na które chwilę później udziela sugestywnej odpowiedzi. W jednym z nich były prezydent Rosji stwierdza, że <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-nato,gsbi,1028" title="NATO" target="_blank">NATO</a> "de facto wypowiedziało Rosji wojnę hybrydową". "Czy może być to uznane za przystąpienie Sojuszu do wojny przeciwko Rosji? Czy dostarczanie ogromnych ilości broni na Ukrainę można uznać za atak na Rosję?" - dopytuje Miedwiediew. "Przywódcy NATO śpiewają jednym głosem, że cały blok nie jest w stanie wojny z Rosją, jednak wszyscy zdajemy sobie sprawę, że tak nie jest..." - stwierdza na koniec wpisu wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej i bliski współpracownik prezydenta Władimira Putina.