<a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-joe-biden,gsbi,10" title="Joe Biden" target="_blank">Joe Biden</a> był w czwartek pytany przez dziennikarzy przed odlotem do Karoliny Północnej, czy wyśle wysokich rangą przedstawicieli administracji z wizytą do Ukrainy. - Podejmujemy tę decyzję w tej chwili - odparł. Pytany, czy on sam byłby gotowy polecieć, odpowiedział twierdząco. W grę wchodzi wysłanie szefa Pentagonu Według ustaleń stacji CNN wizyta Bidena w Kijowie nie jest obecnie rozważana, jednak w grę wchodzi wysłanie szefa Pentagonu Lloyda Austina lub sekretarza stanu Blinkena. Biden kilkakrotnie wyrażał w ostatnich dniach i tygodniach wolę odwiedzenia Ukrainy, ale sugerował, że nie pozwalają mu na to chroniące go służby.