Izium: Rosjanie zniszczyli szpital. W środku byli pacjenci
Rosyjskie wojska zniszczyły szpital w Iziumie, 45-tysięcznym mieście w obwodzie Charkowskim. "Pacjenci wydostawali się spod gruzów, jak kto mógł" - opisywał zastępca burmistrza Wołodymyr Macokin. To kolejny przykład rosyjskiej brutalności wymierzonej w obiekty cywilne w Ukrainie.
Od 24 lutego trwa rosyjska agresja na Ukrainę. W trakcie trzynastu dni putinowskie siły wielokrotnie udowadniały, że na tej wojnie cywile nie mogą liczyć na litość czy humanitarne zachowanie agresorów.
We wtorek zastępca burmistrza Wołodymyr Macokin za pośrednictwem serwisu Facebook poinformował, że rosyjskie wojska zniszczyły szpital w Iziumie, 45-tysięcznym mieście w obwodzie Charkowskim.
"To izba przyjęć naszego centralnego szpitala miejskiego. Prawdopodobnie kolejna tajna baza NATO" - ironizował Macokin we wpisie, do którego jest dołączone nagranie i zdjęcia zniszczonych budynków.
"Pacjenci wydostawali się spod gruzów, jak kto mógł" - dodał.
Przykłady nieludzkiego zachowania putinowskich wojsk na wojnie w Ukrainie pojawiają się niemal codziennie. We wtorek do mediów trafiło opublikowane przez ukraińską armię nagranie, na którym widać, rosyjski czołg strzelający do cywilnego samochodu osobowego. W wyniku ataku życie straciło dwóch cywilów.