Reklama

Grupa Wagnera w Bachmucie. Bazę utworzyli w podziemiach fabryki win musujących

O utworzonej przez wagnerowców bazie w Bachmucie na wschodzie Ukrainy poinformowała w czwartek ukraińska agencja UNIAN. Najemnicy z rosyjskiej Grupy Wagnera mieli zająć rozległe podziemia Artemiwskiej Fabryki Win Musujących - wynika z analizy reportażu prokremlowskiego dziennika "Izwiestia".

Podziemne korytarze bachmuckich zakładów są tak rozległe, że można się po nich poruszać samochodem. Jednostki wroga "uwiły sobie tam gniazdo" jeszcze na początku bieżącego roku, rozmieszczając na terenie fabryki swój sztab i szpital polowy. Wagnerowcy ćwiczą się tam też w strzelaniu do celu, wykorzystując do tego puste butelki - powiadomiła agencja UNIAN.

Jak dodano, w ogromnych zbiornikach bachmuckiej fabryki jeszcze do niedawna przechowywano tysiące litrów win musujących. Wciąż znajdują się tam duże zapasy napojów alkoholowych. Sami wagnerowcy podkreślają jednak w propagandowych rosyjskich mediach, jakoby z tych zasobów nie korzystali.

Reklama

Bachmut. "Częściowy sukces" jednostek wroga

Siły rosyjskie próbują zająć Bachmut w obwodzie donieckim od sierpnia 2022 roku. Prowadzone tam są obecnie najcięższe i najkrwawsze walki w wojnie Rosji z Ukrainą. Mimo prognoz, że dowództwo w Kijowie może podjąć decyzję o wycofaniu się z miasta, oddziały ukraińskie kontynuują obronę Bachmutu.

W środę wieczorem Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy powiadomił, że jednostki wroga, w dużej mierze złożone z najemników z Grupy Wagnera, osiągnęły w Bachmucie "częściowy sukces", ale miasto wciąż jest skutecznie bronione. Wcześniej amerykański Instytut Studiów nad Wojną szacował, że najeźdźcy kontrolują obecnie około 65 proc. powierzchni Bachmutu.  

PAP

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy