Prezydent USA Joe Biden podpisał w środę rozporządzenie o udzieleniu Ukrainie dodatkowego pakietu pomocy wojskowej o wartości 800 mln dolarów. W "bezprecedensowym" pakiecie znajdzie się m.in. 800 zestawów przeciwlotniczych, w tym dłuższego zasięgu, a także 9 tys. zestawów przeciwpancernych oraz drony. - To pozwoli ukraińskiemu wojsku nadal powstrzymywać samoloty i śmigłowce, które atakowały Ukraińców - powiedział Biden, ogłaszając swoją decyzję w Białym Domu. Jak dodał, na wniosek prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego USA pomogły również pozyskać dodatkowe systemy przeciwlotnicze dłuższego zasięgu wraz z amunicją. Chodzi m.in. o sowieckiej produkcji systemy S-300 czy Osa. Joe Biden: W pakiecie dla Ukrainy będą także drony Biden zaznaczył, że w pakiecie oprócz dostarczanej już wcześniej broni, w tym 9 tys. nowych zestawów przeciwpancernych, w tym Javelin i szwedzkich AT8, 7 tys. karabinów, strzelb i granatników, znajdą się również drony. - To pokazuje nasze zobowiązanie, by wysyłać najnowocześniejsze systemy do Ukrainy - powiedział Biden. Według doniesień telewizji NBC może chodzić o tzw. amunicję krążącą (zwaną też dronami kamikaze) Switchblade. Euromaidan PR: Do Ukrainy dotarły już systemy przeciwlotnicze Do Ukrainy dotarły już systemy przeciwlotnicze produkcji sowieckiej i rosyjskiej, w tym S-300, o które wnioskowała Ukraina oraz samobieżne przeciwlotnicze zestawy rakietowe Osa i ręczne wyrzutnie 9K34 Strzała 3 - podał w środę po południu na Twitterze portal Euromaidan PR. W środę mija 21. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. 24 lutego wojska rosyjskie wkroczyły na terytorium Ukrainy i od tego czasu okupują kraj. Wojska skupiają swoje siły na wschodzie Ukrainy, obecne są również na południowym wschodzie i północy. Jak wynika z przekazów ukraińskiej armii, rosyjskie siły notują jednak poważne straty i nie są w stanie przebić się przez ukraińską obronę.